niedziela, 31 sierpnia 2014
sobota, 30 sierpnia 2014
No i się narobiło! Wielka afera z powodu IBC, jedni popierają i mają frajdę inni hejtują i .... też mają frajdę.
Czy sprawa dotyczy IBC czy czegokolwiek innego, nie mogę zrozumieć po co się nakręcać?Wiadomo przecież, że ilu ludzi tyle opinii, proste.
Jak dla mnie akcja fajna, fakt, trochę się ludzie zakręcili polecając inne nr kont niż to pierwotne, na które należało wpłacać pieniążki.Może nie wszyscy wiedzą o co w tym wszystkim chodzi dlatego odsyłam tutaj:
http://www.nishka.pl/co-to-jest-ice-bucket-challenge-i-czy-warto-wylewac-sobie-na-glowe-wode/
Fajnie byłoby gdyby popierający i ci niepopierający nie skakali sobie do gardeł z powodu kubła zimnej wody.
A tak przy okazji, w Afryce nie ma wody pitnej a cały świat ją marnuje i jest afera. Ok, ale w Afryce panuje też straszliwy głód a w Hiszpanii co roku marnuje się toooooony pomidorów tylko po to, żeby ludzie mogli się nimi obrzucić i się w nich wytarzać. CO ROKU, ale afery nie ma.
IBC to jednorazowa akcja, próba zwrócenia uwagi przez kogoś na coś i tyle niepotrzebnych negatywnych emocji...
Pozdrawiam wszystkich, tych za i tych przeciw.Szanujcie się ludzie
Czy sprawa dotyczy IBC czy czegokolwiek innego, nie mogę zrozumieć po co się nakręcać?Wiadomo przecież, że ilu ludzi tyle opinii, proste.
Jak dla mnie akcja fajna, fakt, trochę się ludzie zakręcili polecając inne nr kont niż to pierwotne, na które należało wpłacać pieniążki.Może nie wszyscy wiedzą o co w tym wszystkim chodzi dlatego odsyłam tutaj:
http://www.nishka.pl/co-to-jest-ice-bucket-challenge-i-czy-warto-wylewac-sobie-na-glowe-wode/
Fajnie byłoby gdyby popierający i ci niepopierający nie skakali sobie do gardeł z powodu kubła zimnej wody.
A tak przy okazji, w Afryce nie ma wody pitnej a cały świat ją marnuje i jest afera. Ok, ale w Afryce panuje też straszliwy głód a w Hiszpanii co roku marnuje się toooooony pomidorów tylko po to, żeby ludzie mogli się nimi obrzucić i się w nich wytarzać. CO ROKU, ale afery nie ma.
IBC to jednorazowa akcja, próba zwrócenia uwagi przez kogoś na coś i tyle niepotrzebnych negatywnych emocji...
Pozdrawiam wszystkich, tych za i tych przeciw.Szanujcie się ludzie
piątek, 29 sierpnia 2014
Zastanawiam się, czy znalazłyby się osoby wśród moich znajomych i znajomych znajomych, które chciałyby pokazać swoje prace w jednym miejscu i podyskutować o technikach jakie wykorzystują w swoich pracach.Podyskutować ogólnie o ręcznych robótkach.Mam nadzieję, że są takie osoby ale jeszcze przemyślę sprawę, czy warto taką stronkę założyć np. na facebooku.
Ja dzisiaj dłuuugo siedziałam nad jedną bransoletką ale myślę, że było warto;)
Dalej się wkurzam, że moje zdjęcia nie oddają prawdziwego obrazu moich prac i dalej nie mogę dojść do tego jak dobrze zrobić zdjęcie.Na profesjonalnego fotografa mnie nie stać, muszę to sama jakoś ogarnąć.
Jutro chciałabym dodać do sklepu wszystkie nowości a tu zdjęć nie ma....wkurzająca sytuacja.
Ok, koniec marudzenia.Z przyjemnością przedstawiam charmsy w moim wykonaniu
Ja dzisiaj dłuuugo siedziałam nad jedną bransoletką ale myślę, że było warto;)
Dalej się wkurzam, że moje zdjęcia nie oddają prawdziwego obrazu moich prac i dalej nie mogę dojść do tego jak dobrze zrobić zdjęcie.Na profesjonalnego fotografa mnie nie stać, muszę to sama jakoś ogarnąć.
Jutro chciałabym dodać do sklepu wszystkie nowości a tu zdjęć nie ma....wkurzająca sytuacja.
Ok, koniec marudzenia.Z przyjemnością przedstawiam charmsy w moim wykonaniu
wtorek, 26 sierpnia 2014
wtorek, 19 sierpnia 2014
Kilka lat temu przestałam oglądać seriale i wszystkie durne programy typu reality. Twierdziłam że oglądanie czegoś takiego może prowadzić do odmóżdżenia(trudne, prawdopodobnie nieistniejące słowo). Teraz muszę się przyznać, że oglądam z cholerną przyjemnością najdurniejszy chyba program jaki można było wymyślić czyli KRÓLOWE HARDKORU na vivie. Serio, nie wiem czy jest coś głupszego niż banda niedorozwiniętych emocjonalnie dziewczyn, które biją się z byle powodu wyrywając sobie przy tym włosy...
Na pocieszenie wmawiam sobie, że to z powodu nadmiaru wolnego czasu;)
Na pocieszenie wmawiam sobie, że to z powodu nadmiaru wolnego czasu;)
Rodzina mnie rozprasza, mózg mi się lasuje, rączki drętwieją.Zniszczyłam dzisiaj oooogromne ilości (liczone na metry) drutu a o blasze nawet nie wspomnę, na samą myśl chce mi się płakać. Muszę zmienić miejsce pracy, bo się to może zle skończyć. Z tego powodu dzisiaj skromniutko.Bardzo prosta zakładka z blaszki.
Być może niedługo zniknę.Komputer mi się psuje, roczny komputer.Niedługo po miesiącu użytkowania wszelkie sprzęty będą odmawiać współpracy, Poza tym jeżeli nie zepsuje się komputer to zostanę odcięta od internetu...15 GB transferu to za mało dla moich dzieci...Póki jest możliwość wklejam zdjęcia zakładki, którą zrobiłam dla Magdy na życzenie Tomka.
niedziela, 17 sierpnia 2014
GODZ. 00:45 NARESZCIE! Strona moja;) , zwana dalej sklepem, gotowa!!
DZIĘKUJĘ TOMKU T.!JESTEŚ NAJLEPSZY :*
ZAPRASZAM http://www.madebysilje.com.pl
DZIĘKUJĘ TOMKU T.!JESTEŚ NAJLEPSZY :*
ZAPRASZAM http://www.madebysilje.com.pl
sobota, 16 sierpnia 2014
środa, 13 sierpnia 2014
środa, 6 sierpnia 2014
Obejrzałam ostatnio tak niedorzeczną komedię, że aż śmieszną. Jakkolwiek to brzmi mam nadzieję, że nadążacie za moim tokiem myślenia. "Daleko ci do sławy" komedia z 2013 roku. Polecam , ocena Filmweb 3,2/10...a ja się uśmiałam. Może czas się leczyć;)http://www.filmweb.pl/film/Daleko+ci+do+sławy-2013-636200
poniedziałek, 4 sierpnia 2014
Przede mną trudne wyzwanie, będę szczęśliwa jeżeli uda mi się trafić w gust osoby, która ma być obdarowana zakładką mojego projektu .
Już mniej wiecej wiem co chcę zrobić, teraz pozostaje pytanie czy potrafię.
Co innego wyobrazic coś sobie,szczególnie jak się ma wybujałą wyobraźnię, a co innego to potem wyklepac,wykręcić i poskładać do kupy.
Sama sobie robię pod górkę... ale zależy mi żeby było dobrze. Trzymajcie kciuki a jak prezent zostanie już wręczony to może się odważę pokazać to " dzieło"
Już mniej wiecej wiem co chcę zrobić, teraz pozostaje pytanie czy potrafię.
Co innego wyobrazic coś sobie,szczególnie jak się ma wybujałą wyobraźnię, a co innego to potem wyklepac,wykręcić i poskładać do kupy.
Sama sobie robię pod górkę... ale zależy mi żeby było dobrze. Trzymajcie kciuki a jak prezent zostanie już wręczony to może się odważę pokazać to " dzieło"
Subskrybuj:
Posty (Atom)